Znacie menedżerów, którzy podcinają skrzydła swoim pracownikom? A znacie takich, dla których jest to jeden z nieodłącznych elementów oceny okresowej? To tekst o nich.
Bardzo dobry tekst…przydałoby się bardziej systemowo podchodzić do przygotowywania menedżerów do ich udziału w rozwoju pracowników. Byłoby idealnie gdyby odbywało się to tak jak piszesz,widzę, że mam u siebie w firmie jeszcze spore pole do działania w tym temacie. Dzięki za inspiracje
PolubieniePolubienie
Dziękuję Pani Joanno za ten wpis! Indywidualne spotkania menedżerów z pracownikami są ważne i odpowiednio przeprowadzone dają pracownikowi wytyczne jakie kroki podejmować, aby jego praca przynosiła oczekiwane rezultaty, jak również motywują pracowników do dalszego działania.
Pytanie, które mnie nurtuje jako Specjalisty ds. Rozwoju – w jaki sposób zachęcić i zmotywować menedżerów, aby takie spotkania przeprowadzali? Niestety doświadczenie pokazuje, że nawet jeśli takie spotkania są częścią procesu oceny pracowniczej, niektórzy menedżerowie ich unikają. Prosiłabym o podzielenie się doświadczeniem w tej kwestii, ponieważ każdy pomysł jest tutaj na wagę złota.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
U mnie zazwyczaj sprawdza się podejście systemowe – trzeba uruchomić kilka obszarów, aby zadziałało. Pierwszą rzeczą jest kultura organizacyjna i przeszłe doświadczenia pracowników i firmy – jeśli będziemy mieć za sobą kilka cyklów oceny, po których widać będzie podejmowane działania mające na celu zmianę, menedżerowie będą bardziej na tak.Jeśli system ocen jest sztuką dla sztuki, menedżerowie nie będą go wspierać, bo to dla nich realna strata czasu. Także o to powinniśmy zadbać.
Druga rzecz to pokazanie korzyści. System ocen, tak jak każdy inny HRowy projekt, trzeba ‚sprzedać’ grupom docelowym. Dlatego też na etapie wdrożenia systemu ocen organizuję warsztaty dla menedżerów, podczas których omawiamy korzyści z dobrze poprowadzonej oceny, omawiamy co ich zdaniem działa dobrze, co źle, pokazuję przykłady na plus i na minus, później ćwiczymy, aby każdy mógł wczuć się w obydwie role i zobaczyć co było ok, a co wpłynęło na niego demotywująco.
Po trzecie, zbieranie dobrych praktyk, omawianie trudności – raz w roku organizuję spotkania osób oceniających i omawiamy cały system – co działa, co nie, omawiamy także trudności w ocenie.
I czwarta rzecz, zwykle najtrudniejsza – przykład z góry :) Menedżerowie są oceniani przez swoich przełożonych i jeśli dla nich przebieg rozmowy jest ważny i spotkanie jest dobrze prowadzone, zwiększamy swoją szansę, że menedżer dalej przeniesie ten wzorzec. Jeśli przykład z góry nas nie wspiera, będzie nam dużo trudniej.
PolubieniePolubienie
Warto organizować spotkania dla menadżerów przygotowawcze do współpracy z pracownikiem. Dobrze jest zorganizować jakąś salę szkoleniową i tam zrobić takie zajęcia. Może w ten sposób nawiąże się jakaś współpraca pomiędzy pracownikiem a menadżerem. Bardzo ciekawy blog.
PolubieniePolubienie
Pingback: Co się czytało z pasją w 2015? | HR z pasją